piątek, 13 maja 2016

Rozdział III - Rozmowa

~ Oscar ~

Gdy widziałem, jak Selena kłóciła się z przyjaciółmi, mimowolnie zacząłem się uśmiechać. Widok dziewczyny w takim stanie, przywoływał ciepłe wspomnienia. Brunetka szybko postawiła na swoim, jak miała to w zwyczaju.

- Selena tylko nie zapomnij, że zostawiasz tutaj chłopaka — powiedział syn naszego producenta muzycznego.

Słysząc te słowa, poczułem, jak uleciał ze mnie cały sens życia. Moja księżniczka miała chłopaka, a ja o niczym nie wiedziałem. Nie miałem pojęcia, jak teraz powinienem się zachować. Do tej pory sądziłem, że będziemy razem. Jednak byłem w wielkim błędzie.

Czułem się, jakby moje serce rozsypało się na milion małych kawałków. Nie mogłem dłużej tego słuchać. Odwróciłem się na pięcie i szybkim krokiem skierowałem się do łazienki. Zignorowałem krzyki Felixa, Omara i Nialla. Chciałem przez chwilę pobyć w samotności.

Zatrzasnąłem za sobą drzwi. Stanąłem nad umywalką i spojrzałem w lustro. Zastanawiałem się, co miał w sobie chłopak Seleny, a czego mi brakowało. Nagle otworzyły się drzwi. Kątem oka ujrzałem w nich Felixa i Nialla.

- Oscar wszystko w porządku — spytał blondyn.

- Wiedziałeś o wszystkim? To z jego powodu przestała się do mnie odzywać? Dlaczego ona mi to robi? Co on ma w sobie, że woli jego — wyrzucałem z siebie pytania, jakby to on był wszystkiemu winny.

Widziałem niepokój wymalowany na twarzy blondyna. Tylko on wiedział, że w takim stanie byłem nieobliczalny, zwłaszcza jeśli chodziło o Selenę. Żaden z moich nowych przyjaciół nie poznał mnie od tej ciemnej strony.

Każdy z nich miał mnie za romantycznego faceta, który wiecznie chodził z głową w chmurach. Jednak nikt nie znał prawdziwego powodu. Oczywiście tylko Niall wiedział, dlaczego zachowywałem się tak, a nie inaczej.

- Enestad ty się w ogóle słyszysz? Ona przez ostatnie dwa lata nie odzywała się do żadnego z nas. Sam przed wyjazdem też nie wyjawiłeś jej swoich uczuć. Sądzisz, że ona była gotowa czekać, aż pojawisz się łaskawie? A teraz kurwa zbierz swoje cztery litery i udawaj, że nic się nie stało, bo w tym jesteś najlepszy. Wiem, że to dla ciebie ciężki temat, ale sam jesteś sobie winien tego cierpienia. Poza tym dla niej wszystko wytrzymasz — wybuchł Niall. Wiedziałem, że mówił w taki sposób, aby Felix nie zrozumiał zbyt wiele. Sam musiałem przyznać się chłopakom, a po moim dzisiejszym zachowaniu miało to nastąpić dużo wcześniej.

Niechętnie skinąłem głową. Byłem pewien, że samolot nie będzie na mnie czekać. Ostatni raz spojrzałem w lustro. Głęboko odetchnąłem i skierowałem swoje kroki w stronę reszty naszej grupy. Gdy ujrzałem Selenę moje zabiło mocniej. Dziewczyna odwróciła się, a na jej twarzy ujrzałem wymalowaną troskę.

- Czemu tak nagle uciekłeś? — spytała. Widziałem w jej pięknych oczach, że martwiła się o mnie. Zawsze tak było, że musiałem mówić jej o wszystkim. Inaczej ona odchodziła od zmysłów. Jednak sama tłumiła w sobie wszystkie swoje problemy. Tylko przede mną potrafiła się otworzyć, ale potrzebowała na to sporo czasu, aby w pełni mi zaufać.

- Musiałem pójść do łazienki. Nie czułem się najlepiej — skłamałem. Nie chciałem, aby dziewczyna poznała prawdziwy powód mojej ucieczki. Skoro miała chłopaka, musiałem dalej ukrywać swoje uczucia. Nagle moim oczom ukazał się Niall, który stał za Seleną razem ze swoim zespołem. Chłopak, słysząc moje słowa, prawie wybuchnął śmiechem. Szybko posłałem mu znaczące spojrzenie, więc od razu stanął w mojej obronie.

- Selix to nic takiego. Wiesz dla Oscara to trochę za dużo wrażeń na jeden dzień, poza tym znasz go. On od zawsze był bardzo wrażliwy. Po prostu od nadmiaru emocji źle się poczuł, ale wszystko jest już dobrze — dodał blondyn.

Dziewczyna od razu rzuciła się na mnie, przez co prawie upadłem na ziemię. Oboje zaczęliśmy się śmiać. Cała grupa patrzyła na nas z rozbawieniem. Tylko spojrzenia Chaza i Felixa różniły się od reszty. Ten pierwszy spoglądał na nas z pewnym dystansem. Miałem dziwne wrażenie, że musi mieć coś wspólnego z chłopakiem Seleny, bo inaczej nie miałby nic do naszej relacji. Natomiast Sandi zanosił się śmiechem, który słyszało co najmniej pół lotniska.

W tym samym momencie przez głośniki rozszedł się głos informacji, że można wchodzić na pokład naszego samolotu. Brunetka od razu złapała mnie i Nialla pod ramię i z wielkim uśmiechem na twarzy ruszyła przed siebie, ciągnąc nas za sobą.

Zanim się zorientowałem, byliśmy już w samolocie. Według życzenia mojej przyjaciółki usiadłem z nią i Niallerem. Zająłem miejsce przy oknie, Selena na środku, a blondyn usiadł tuż przy przejściu.

Gdy znaleźliśmy się na bezpiecznej wysokości, dziewczyna odpięła swoje pasy bezpieczeństwa. Chwilę później położyła głowę na moim ramieniu, a nogi ułożyła na kolanach Irlandczyka. Kilka minut później moja księżniczka zapadła w głęboki sen.

- Powiecie nam w końcu, o co chodzi? Przecież widzimy, że skrywacie jakąś tajemnicę — powiedział Felix, który odwrócił się na fotelu, aby mieć lepszy na nas widok.

Omar i Og poszli w jego ślady, a Harry, Louis i Liam usiedli bliżej naszego rzędu, aby wyraźniej słyszeć moją opowieść. Spojrzałem na śpiącą dziewczynę i uśmiechnąłem się sam do siebie. Dłonią przeczesałem swoje długie rozjaśniane włosy i przeniosłem swój wzrok na przyjaciół.

- Selenę i Nialla znam nie od dziś. Obaj wychowaliśmy się w Atlancie i mieszkaliśmy niedaleko siebie. Wszyscy poznaliśmy się w przedszkolu. Praktycznie od samego początku nie dało nas się rozdzielić. Zawsze byliśmy ze sobą zgrani, bo dzieliliśmy ze sobą pasję. To z nią zacząłem tańczyć, a dzięki blondynowi nauczyłem się grać na gitarze. Jednak nasze szczęście nie trwało zbyt długo. Myślałem, że najgorszym dniem dla mnie był wyjazd ze Stanów. Sądziłem, że już gorzej być nie mogło. Niestety myliłem się. Problemy Seleny łamały mi serce, zwłaszcza te, które miała, po zmianie szkoły. Nie potrafiłem sobie wybaczyć, że już nie mogłem bronić swojej księżniczki przed przykrościami. Jednak pewnego dnia przestała się odzywać. Myślałem, że odwróciła się od nas, ale jej dzisiejsza reakcja mówiła sama za siebie. Wiem, że musiało stać się coś złego, skoro nie dawała znaku życia — powiedziałem i okryłem jej ciało swoją bluzą, na ten gest brunetka wtuliła się w moje ramie.

Niestety w ciągu jednej sekundy wszystko się zmieniło. Pomieszczenie dla pierwszej klasy przeciął przeraźliwy krzyk. Szybko zorientowałem się, że należał on do Seleny.

- Selena nie krzycz. Teraz będziesz bezpieczna. Mark nie zrobi ci już krzywdy. Ujrzysz go tylko na rozprawie, a później długie lata będzie siedział we więzieniu. Uwierz mi, mała on ma już za dużo za uszami, żeby mu to uszło na sucho. Uspokój się, nikt z nas nie pozwoli cię skrzywdzić. Pamiętaj, że twój chłopak i ja dopilnujemy wszystkiego, aby nie zbliżył się do ciebie — powiedział Chaz, który w ułamku sekundy zjawił się przy nas. Kolejny raz poczułem, jak moje zamarło na moment. Nie radziłem sobie z myślą, że dziewczyna, która była całym moim życiem, spotykała się z innym mężczyzną.

Dziewczyna otworzyła oczy i zaczęła płakać. Selena wtuliła się w moje ciało, a ja czułem słony płyn, który spływał po moim ramieniu. Wtedy wiedziałem, że nie mogłem pozwolić jej na dalsze cierpienia. Musiałem dowiedzieć się, co takiego stało się podczas mojego pobytu w Europie.

_________________________________________________________________________________
Hej kochani :)

Na szczęście jestem już po maturach, więc częściej będę do was wracać z rozdziałami. Mam nadzieję, że wybaczycie mi taki krótki rozdział, bo chciałam go dodać jak najszybciej.

Czy Oscar wyjawi przed Seleną swoje uczucia?
A może ktoś to zrobi za niego?
Czy związek Seleny i Justina przetrwa rozłąkę?

7 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże, boże, boże, kocham cię za tą piosenkę przed rozdziałem ♥
    Jest po prostu przecudowna :*
    Rozdział cudowny ♥
    Kocham bardzo mocno :*
    Już nie mogę doczekać się następnego :D
    Dużo weny ♥

    Twoja zawsze wierna fanka ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Gify z Omarem, Felixem i Niallem - po prostu kocham ♥

      Usuń
  3. Krótki ale świwtny rozdział :) ja wybaczam nieobecność i czekam na kolejne rozdziły 😍 mam nadzieje ze Justin i Selena beda razem mimo rozłaki 😍

    OdpowiedzUsuń
  4. Krótki ale świwtny rozdział :) ja wybaczam nieobecność i czekam na kolejne rozdziły 😍 mam nadzieje ze Justin i Selena beda razem mimo rozłaki 😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Może i krótki, ale swietny. Mam nadzieję że związek Justina j Seleny przetrwa to. Czekam na next i bardzo się cieszę że wróciłaś. A i mam pytanie ile przewidujesz około rozdziałów tej części? Dużo weny na kolejne :) Zapraszam do mnie opowiadania111.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń